Długi weekend majowy mruga już do nas zza rogu i kusi podróżami – małymi i dużymi. Niezależnie od tego, czy porwą nas spacery górskimi szlakami, czy będziemy biegać po plaży, czy też wybierzemy weekendowy skok na piękną wyspę, są rzeczy bez których lepiej nigdzie się nie wybierać.
W każdej podróży najważniejszy jest komfort i dobre samopoczucie, tak by wszelkie przygody mogły spokojnie zamieniać się w piękne wspomnienia. Co zatem wrzucić do walizki czy plecaka, żeby mieć pewność, że jesteśmy przygotowani na wszelkie wypadki i psikusy pogodowe? Poniżej znajdziecie nasze pomysły na to, co zabrać na majówkę – sprawdzone w wielu podróżach i w różnych warunkach.
Co zabrać na majówkę?
Bielizna termoaktywna
Na pierwszym miejscu naszej listy znajduje się to, co najbliżej ciała, czyli dobra, wygodna i oddychająca bielizna termoaktywna z wełny merino. Nikt nie lubi gdy coś uwiera czy obciera naszą skórę. Merynos nam tego nie zrobi. Wręcz przeciwnie – będzie wyborem idealnym. Dzięki naturalnym właściwościom termoregulacyjnym tego włókna unikniemy przegrzania nawet podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Wełna merino jest przewiewna, nie pochłania zapachów więc bielizna długo pozostanie świeża.
Koszulka z wełny merino
Niezależnie od kierunku jaki wybierzemy, pogoda może płatać nam figle i zawsze lepiej mieć pod ręką kolejną warstwę, która ochroni nas przed chłodem. Koszulki z krótkim i długim rękawem, które możemy włożyć jako spodnią warstwę, świetnie zdają egzamin właśnie w takich sytuacjach. Możemy je również wykorzystać jako górę od piżamy. Paternsowe koszulki z wełny merino przewiewne i bardzo wygodne – mówimy o nich, że są drugą skórą. Merino nie chłonie zapachów i bardzo łatwo się oczyszcza (wystarczy nieco ją przewietrzyć), dzięki czemu znacznie ograniczamy wielkość swojego bagażu a podróżowanie staje się jeszcze łatwiejsze. Żegnajcie ogromne, ciężkie walizki, witajcie spontaniczne decyzje i odrobina szaleństwa w czasie wolnym!
Komin z wełny merino
Niby drobiazg ale nie wyobrażamy sobie podróży bez niego. Paternsowe kominy z wełny merino są wielofunkcyjne – mogą być czapką, osłoną szyi, opaską na głowę. W naszym przypadku był też bezrękawnikiem dla kilkulatki – osłaniał brzuszek. Świetnie także leży pod każdym kaskiem. Waży 27 gramów (nieco tylko więcej niż nic), jest oddychający, grzeje i wentyluje. Najbardziej ekologiczny komin w Polsce. Absolutnie niezbędny!
Skarpetki z wełny merino
Skarpetki, które nie pochłaniają zapachu, bardzo szybko schną, mają właściwości antybakteryjne i są jednocześnie miękkie i wygodne to dodatkowe punkty do udanej wycieczki! Niezależnie od tego czy spacerujecie po mieście, czy podziwiacie widoki z górskich szlaków – skarpetki z wełny merino (o różnych długościach i kolorach) to prawdziwy majówkowy must-have!
Kocyk-szalik z wełny merino
Co jeszcze warto zabrać na majówkę? W naszych podróżach zawsze towarzyszy nam co najmniej jeden kocyk-szalik. Przede wszystkim ze względu na swoją wielofunkcyjność. Zawsze przydaje się na szyję, używamy go także jako turbanu na głowę, czasem staje się spódnicą ogrzewającą nerki, a czasem kocykiem w czasie drzemki – kocyk-szalik z wełny merino jest moim osobistym niezbędnikiem w każdej podróży! Dość trudno go ubrudzić w codziennym użytkowaniu, nigdy nie zabiera ze sobą zapachów miejsc które odwiedziliśmy. Zabezpiecza przed szkodliwymi promieniami słońca w upalne dni. Jednocześnie jest przewiewny i leciutki.
Cienka czapka z wełny merino
Jest opcją dodatkową, ale jednak obowiązkową. Mięciutkie, delikatne, wygodne nawet pod kaskiem, idealne przy zmiennej pogodzie – taka właśnie są cienkie czapki z wełny merino. Wspaniale sprawdzają się w tandemie z kominem.
Sukienka z wełny merino
Na weekendowe wyjścia do eleganckich restauracji lub na spontaniczną imprezę wrzucamy do torby sukienkę albo sukienki z wełny merino. Rekomendujemy jedną z dwóch opcji. Pierwszą sukienkę nazywamy kameleonem, ponieważ ma ona marszczony dół i zmienia charakter zależnie od wybranej długości. Jej rękawy możemy owinąć wokół szyi i zadawać szyku odkrytymi ramionami. Druga sukienka to model z krótkimi rękawami. Złożona zajmuje tyle miejsca co para skarpetek i można ją zmieścić nawet do kieszeni. Obie sukienki mają tę niepodważalną zaletę, że nie gniotą się i nie trzeba ich prasować. Coś pięknego i praktycznego zarazem!
Sweter z wełny merino
Chyba każda mama przestrzega przed zimnem i pakuje dziecku na wyjazd przynajmniej jeden ciepły sweter. Sobie z resztą też pakuje, albo przynajmniej powinna! Paternsowe swetry z wełny merino mają szereg zalet – są bardzo miękkie, ciepłe, ultra lekkie i zajmują mało miejsca w plecaku czy walizce. Czyżby ideał…? Tak, ideał!
Dres z wełny merino
Na końcu, ale niektórzy właśnie od niego rozpoczynają majówkowe pakowanie. Stęsknieni za ciepłem i latem, w pełni gotowi, ale temperatura jeszcze nie taka, żeby cały dzień w T-shircie biegać… Recepta? Przepisujemy dresy z wełny merino! Ubranie lekkie i wybitnie komfortowe, grzeje i wentyluje w zależności od potrzeby i oferty pogodowej.
Teraz już wiesz, co zabrać na majówkę!
Chcielibyśmy jeszcze tylko podkreślić, że wszystkie opisane produkty doskonale sprawdzają się w ciepłe, gorąca, a nawet upalne dni! Wełna merino na lato to tak samo doskonały wybór jak jesienią i zimą. Naturalne właściwości termoaktywne dostosują się do Ciebie i warunków termicznych. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule Wełna merino idealna na lato.
Życzymy Wam na majówkę wszystkiego wełnianego!