Wiosna za pasem, a to oznacza, że dzieci wkrótce ruszą na zielone szkoły i inne wycieczki. Trochę zazdroszczę, bo sama chętnie bym się przejechała, a trochę się denerwuję – to pierwszy rok, kiedy na zieloną szkołę wybiera się moja córka.
No i pytanie – jak ją spakować? Co powinna wziąć? Na szczęście mam wśród bliskich znajomych osoby, które przechodziły przez to wyzwanie kilkukrotnie i podzieliły się ze mną swoimi sprawdzonymi patentami. Czytajcie więc i korzystajcie.
Jak spakować dziecko na zieloną szkołę?
Pakowanie wspólnie z dzieckiem
Najważniejsze – zaangażuj dziecko. To ważne, żeby dziecko dokładnie wiedziało, co ma spakowane w torbie. Jeśli specjalnie na wyjazd kupujesz nowe rzeczy, koniecznie pokaż je dziecku, niech wcześniej je ponosi i się z nimi oswoi. Serio, niejeden rodzic rwał sobie włosy z głowy, kiedy po przyjeździe okazało się, że nowa kurtka nie została przywieziona z powrotem, bo dziecko nie wiedziało, że taką ma 😉
Lekki bagaż
Pamiętaj, że dziecko będzie musiało nosić swoją torbę. Bagaż powinien więc być lekki, ale jednocześnie trzeba spakować niezbędne rzeczy. Świetnie sprawdzą się ubrania z wełny merino dla dzieci. Zajmują mniej miejsca niż bawełniane odpowiedniki, są lżejsze, lepiej grzeją, odprowadzają wilgoć z dala od skóry, a żeby je odświeżyć, wystarczy wywiesić je na noc – nie będą nieprzyjemnie pachnieć.
Jakie ubrania spakować do torby na zieloną szkołę
Teraz trochę konkretów. Jakich elementów odzieży nie może zabraknąć w torbie dziecka, które wybiera się na zieloną szkołę?
Ubrania wielofunkcyjne
Skoro bagaż należy ograniczyć do minimum, warto postawić na ubrania wielofunkcyjne. Cienki komin z wełny merino może być kominem na szyję, opaską na uszy, a nawet cienką czapką. A zajmuje tyle miejsca, co zwinięta skarpetka.
Koszulka z wełny merino w ciepłe dni doskonale sprawdzi się jako t-shirt, w którym dziecko się nie przegrzeje. Jeśli jednak zrobi się zimno, może stać się podkoszulką, która porządnie ogrzeje.
Ubrania plamoodporne
Warto do bagażu spakować ubrania, na których nie będzie widać plam. Wiadomo, wypadki się zdarzają i nie można oczekiwać, że dziecko w ciągu całego wyjazdu nie pobrudzi się owocami albo jogurtem. W tym celu warto postawić na ubrania kolorowe, we wzory. Nawet jeśli dziecko się pobrudzi, plamy nie będą rzucać się w oczy. Kilka koszulek z długim i z krótkim rękawem z wełny merino we wzory na pewno się przyda.
Ubrania na każdą pogodę
Podczas zielonej szkoły dzieci mnóstwo czasu spędzają na zewnątrz. Trzeba więc je przygotować na różne warunki pogodowe. Na pewno przyda się przeciwdeszczowa kurtka i wygodne buty. W torbie nie powinno też zabraknąć ciepłej bluzy z wełny merino. Sprawdzi się znacznie lepiej, niż sweter. Jest cienka, zajmuje mało miejsca, ale grzeje.
Nie powinno też zabraknąć cienkiej czapki z wełny merino na chłody i czapki z daszkiem na słońce. Na pewno przydadzą się też skarpetki z wełny merino. Grzeją, kiedy jest zimno, ale odprowadzają wilgoć od skóry, kiedy robi się ciepło. I co najważniejsze – nie śmierdzą nawet po całodziennym noszeniu. Może się to wydawać drobnostką, ale kiedy dziecko wróci i trzeba będzie je rozpakować, to zrobi różnicę 😛
Mam nadzieję, że teraz pakowanie dziecka na zieloną szkołę będzie dla Ciebie trochę łatwiejsze. Powodzenia!
