Czy Ty też lubisz podciągać rękawy swojego swetra? Ja robię to nagminnie. A później cierpię, bo ściągacze przy rękawach są rozciągnięte i wyglądają kiepsko. I niechlujnie. Często kupuję też wełniane swetry w second handach (to kopalnia świetnej jakości wełnianych swetrów!) i ściągacze nie zawsze są w doskonałym stanie. Przykład ze zdjęć pochodzi właśnie z second handu.
Dotychczas radziłam sobie z tym tak, że podwijałam rękawy. Tak, żeby nie było widać, jak są rozciągnięte ściągacze.
Odkryłam jednak sposób na to, żeby ściągacz naprawić. Chcesz dowiedzieć się, co należy zrobić, żeby ściągacz wrócił do pierwotnego rozmiaru? Czytaj dalej. A na zachętę zdjęcie przed i po:
- Zagotuj wodę. Wlej odrobinę wrzątku do miseczki. Na tyle dużo, żeby zanurzyć ściągacz we wodzie.
- Zamocz ściągacz. Nie trzeba moczyć długo. Wystarczy kilka sekund. Zobaczysz, że ściągacz od razu zacznie się kurczyć.
- Owiń rękaw ręcznikiem, delikatnie naciskaj, żeby ręcznik wchłonął nadmiar wody.
- Wysusz ściągacz suszarką.
- Gotowe!Mam nadzieję, że pomogłam. A jeśli nie chcesz męczyć się z naprawianiem rozciągniętych ściągaczy to wiedz, że w Paterns znamy sposoby na wyprodukowanie ściągaczy, które się nie rozchodzą.