Wegańskie racuchy bez drożdży

Autor: Kasia Lamik

Jeśli od klasycznych racuchów odejmiemy drożdże, jajko, mleko i masło, to zostaną nam właściwie same jabłka…  i wielka radocha, która zawsze towarzyszy jedzeniu czegoś pysznego i zdrowego. Wegańskie racuchy bez drożdży z chrupiącymi migdałami będą pysznym i zdrowym obiadem dla całej rodziny, podwieczorkiem dla maluchów lub deserem do kawy dla dorosłych.

Przepis na wegańskie racuchy bez drożdży:

1 szklanka mąki (pszennej lub innej)

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1 szklanka mleka roślinnego (u mnie owsiane)

1 łyżka soku z cytryny

1 banan

1 łyżeczka cynamonu

1 garść płatków migdałowych

2 jabłka

Do smażenia:

olej kokosowy

Przygotowanie wegańskich racuchów bez drożdży jest dziecinnie proste.

Kroimy jabłka na ćwiartki, a potem na cieniutkie plasterki – im cieńsze tym lepsze. Pocięte jabłka odkładamy na bok. Mieszamy suche składniki: mąkę z sodą i cynamonem. Blendujemy banana na gładką masę, dzięki niemu konsystencja racuchów będzie prawidłowa. Tradycyjne ugniatanie widelcem niestety tu nie wystarczy, radzę użyć blendera. 😉 Do banana dodajemy sok z cytryny. W tym przepisie sok ma podwójną rolę: po pierwsze, zapobiegnie ciemnieniu banana; po drugie – kwas spowoduje pienienie się sody, by nasze wegańskie racuchy były pulchne. Banana z cytryną wlewamy do suchych składników, dodajemy mleko roślinne i energicznie mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą. Dodajemy garść płatków migdałowych, które będą miłym chrupiącym zaskoczeniem w miękkich i puszystych racuchach. Dodajemy pokrojone jabłka i delikatnie mieszamy.

Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Sprawdzamy małą ilością ciasta, czy tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany. Jeśli skwierczy, dużą łyżką nakładamy porcję ciasta na patelnię.  Lepiej piec małe placuszki, które łatwiej będzie odwrócić na drugą stronę. By górna część placków ładnie się ścięła, możemy przykryć patelnię pokrywką. Gdy racuchy zarumienią się na brzegach, przewracamy je na drugą stronę.  Smażymy nasze wegańskie racuchy z całej porcji ciasta. Gotowe odkładamy na talerz lub do naczynia żaroodpornego z pokrywką, żeby nie wystygły. Chyba, że ktoś lubi jeść racuchy na zimno, tak jak ja. Najbardziej smakują mi z gorzką, gorącą kawą.

Wegańskie racuchy bez drożdży to świetny pomysł na weekendowe, rodzinne, późne śniadanie, lekki obiad, deser lub podwieczorek. Mąkę pszenną można zastąpić mąką jaglaną lub razową. Zachęcam do własnych eksperymentów.

Tradycjonaliści, którzy nie wyobrażają sobie racuchów bez jajek, mogą jednym jajkiem zastąpić zblendowanego banana, mleko roślinne – normalnym, a smażyć można na maśle klarowanym. Pozostałą część przepisu proponuję pozostawić bez zmian.

Smacznego!

INNE PRZEPISY:

Bulion z obierek i kuchnia Zero Waste.

Buraczane mufinki

Kasia Lamik – mózg operacji paterns, wielki pracuś, tańczy tango, przytula kota, maluje, rzeźbi, szyje, projektuje, wymyśla i zmyśla, trochę sepleni, daje się zaczarować w Święta, przygotowuje niespodzianki, robi plany, żeby było co zmieniać 😉 Na drugie imię powinna mieć Konsekwencja.